W wczorajszy pracowity dzień dla FX można było wybaczyć, że przeoczyło to, że Egipt zdewaluował swojego funta – lub, bardziej poprawnie, pozwolił mu się unosić. Wycofanie się z zarządzania kursem wymiany było warunkiem wstępnym, jaki Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) przedstawił władzom egipskim w zamian za 46-miesięczną pożyczkę w wysokości 3 miliardów dolarów. Spadek funta nie był nieoczekiwany, ponieważ Egipt odczuł zarówno tegoroczny szok inflacyjny żywności, jak i wyższe globalne stopy procentowe. Jak mój kolega James Wilson podkreślił w swoim przeglądzie rynków wschodzących (EM): „ Powrót do lat 80.: co szybująca inflacja, podwyżki stóp procentowych w USA i silniejszy dolar oznaczają dla długu wschodzącego” , Egipt słabo sprawdził się pod kątem wydatków na odsetki rządowe jako procent PKB – niewiele za Sri Lanką, która już na początku tego roku nie spłacała zadłużenia.
Wracając do dzisiaj w G10, gorącym tematem będą dane o cenach w USA. Widzimy indeks kosztów zatrudnienia (ECI) za 3Q22. To wpływowa liczba dla Fed, a jej skok do 1,4% kwartał do kwartału w pierwszym kwartale z pewnością przyczynił się do tegorocznej jastrzębi Fed. Konsensus przewiduje, że w dzisiejszej publikacji ECI za III kwartał obniży się do 1,2% kw/kw. Każda niespodzianka w górę może pchnąć wycenę końcowej stopy procentowej Fed (obecnie 4,75% i poza ostatnim szczytem na poziomie 5,00%) wyżej. To byłoby pozytywne w dolarach. Może jednak 110 rzeczywiście potwierdza wsparcie dla DXY.
Ostatnie kilka punktów za historię silnego dolara: i) Bank Japonii utrzymał politykę bez zmian, a prognozy CPI na rok budżetowy 23 i 24 spadły na poziomie 1,6%, co uzasadnia gołębią politykę i słaby japoński jen ii) Brazylia ma w niedzielę kontrowersyjne wybory prezydenckie, Kurs USD/BRL może być znacznie wyższy w poniedziałek rano oraz iii) ostatnie trzyletnie badanie walutowe BIS pokazuje, że dolar zachowuje dominującą pozycję w globalnych transakcjach walutowych.
Dziś w USA publikowany jest Indeks Kosztów Zatrudnienia z III kw. 22, który jest ważny dla Fed i w konsekwencji dla dolara amerykańskiego| FXMAG.PL – 2
EUR: Gołębia podwyżka o 75 pb?
EBC podniósł wczoraj stopy o 75 pb , ale pod pewnymi względami można by to określić jako gołębią podwyżkę. Z pewnością rynki stóp procentowych odnotowały wzmiankę o „ znacznym postępie w wycofywaniu akomodacji monetarnej ” i obniżyły o 30 punktów bazowych wycenę końcowej stopy EBC, która jest obecnie wyceniana na 2,50%. Nadal uważamy, że jest za wysoka. Przecena cyklu EBC spowodowała spadek dwuletnich stóp swap w euro, a spread do dwuletnich kursów dolara (zwykle kluczowy czynnik napędzający EUR/USD) powiększył się z powrotem do 200 pb na korzyść dolara. To najszerszy od połowy sierpnia. Wchodząc na posiedzenie powiedzieliśmy, że różnice w stopach procentowych nie odgrywały dużej roli w wycenie EUR/USD, chociaż może się to odwrócić do grudnia w miarę wzrostu spekulacji na temat zwrotu EBC.
Na dziś EUR/USD może nieco odbić, gdy jastrzębie z EBC poinformują media, że komunikat banku centralnego nie był tak gołębi, jak interpretował rynek. Uważamy jednak, że dolar powinien pozostać wspierany do przyszłotygodniowego posiedzenia FOMC i będzie sprzyjać zejściu EUR/USD do obszaru 0,9910/20 – wyznaczając szczyt kanału trendu niedźwiedzi, który został niedawno przełamany
Uważamy, że szanse na podwyżkę o 50 pb przez Bank Anglii są większe niż obecne ceny rynkowe – a to jest funtowy minus. Zobaczmy, czy GBP/USD może dziś zejść poniżej 1,1500, podczas gdy łagodniejsze euro prawdopodobnie określa przedział EUR/GBP gdzieś w regionie 0,8600-0,8700.