Zgodnie z tradycyjną teorią finansową większość świata i jego uczestników to racjonalni „maksymalizatorzy bogactwa”. Istnieje jednak wiele przypadków, w których emocje i psychologia wpływają na nasze decyzje, powodując, że zachowujemy się nieprzewidywalnie lub irracjonalnie.
Finanse behawioralne to stosunkowo nowa dziedzina, która próbuje połączyć behawioralną i poznawczą teorię psychologiczną z tradycyjną ekonomią i finansami, aby wyjaśnić, dlaczego ludzie podejmują irracjonalne decyzje finansowe.
Mamy nadzieję, że pod koniec tego samouczka lepiej zrozumiesz niektóre anomalie (takie jak anomalie), których konwencjonalne teorie finansowe nie potrafiły wyjaśnić. Ponadto mamy nadzieję, że zaczniesz rozumieć powody i uprzedzenia, które powodują, że niektórzy ludzie zachowują się irracjonalnie (i często wbrew własnym interesom). Mamy nadzieję, że te nowe informacje pomogą Państwu w podejmowaniu decyzji finansowych.
Zanim omówimy szczegółowe koncepcje finansów behawioralnych, spójrzmy bardziej ogólnie na tę gałąź finansów. W tej sekcji przyjrzymy się porównaniu z tradycyjnymi finansami, przedstawimy trzy ważne czynniki w tej dziedzinie i zobaczymy, co mają do powiedzenia krytycy.
Finanse behawioralne starają się wyjaśnić nasze działania, podczas gdy współczesne finanse starają się wyjaśnić działania „Homo Economicus”.
Dlaczego konieczne jest finansowanie behawioralne?
Kiedy używamy etykiet „tradycyjne” lub „nowoczesne” do opisu finansów, mamy na myśli rodzaj finansów oparty na racjonalnych i logicznych teoriach, takich jak model wyceny aktywów kapitałowych (CAPM) i hipoteza efektywnego rynku (EMH). 1. Teorie te zakładają, że większość ludzi zachowuje się racjonalnie i przewidywalnie.
Dowody teoretyczne i empiryczne wykazały od pewnego czasu, że CAPM, EMH i inne racjonalne teorie finansowe wykonały dobrą robotę przewidując i wyjaśniając pewne zdarzenia. Z czasem jednak naukowcy finansowi i ekonomiści zaczęli znajdować anomalie i wzorce zachowań, których nie można było wyjaśnić dostępnymi wówczas teoriami. Choć teorie te mogły wyjaśniać pewne „wyidealizowane” wydarzenia, realny świat okazał się bardzo chaotycznym miejscem, w którym uczestnicy rynku często zachowywali się bardzo nieprzewidywalnie.
Ekonomista
Jednym z podstawowych założeń tradycyjnej ekonomii i finansów jest to, że ludzie są racjonalnymi „maksymalizatorami bogactwa”, którzy dążą do poprawy własnego dobrobytu. Zgodnie z tradycyjną ekonomią emocje i inne czynniki zewnętrzne nie mają wpływu na człowieka przy dokonywaniu wyborów finansowych.
Jednak w większości przypadków to założenie nie odzwierciedla tego, jak ludzie zachowują się w świecie rzeczywistym. Faktem jest, że ludzie często zachowują się irracjonalnie. Pomyśl, ile osób kupuje losy na loterię, aby wygrać dużą nagrodę. Z czysto logicznego punktu widzenia kupowanie losu na loterię nie ma sensu, gdy prawdopodobieństwo wygranej jest zwykle ogromne dla posiadacza losu na loterię.
Te anomalie skłoniły badaczy do zwrócenia się do psychologii inwestowania poznawczej w celu wyjaśnienia irracjonalnych i nielogicznych zachowań, których współczesne finanse nie potrafiły wyjaśnić.
1 CAPM (Capital Asset Valuation Model) to model opisujący związek między ryzykiem systematycznym a oczekiwanym zwrotem z aktywów, zwłaszcza akcji.
Hipoteza efektywnego rynku (EMH) to teoria inwestycyjna, która stwierdza, że nie da się „pobić rynku”, ponieważ efektywność giełdy oznacza, że dostępne ceny akcji zawsze zawierają i odzwierciedlają wszystkie istotne informacje.
Ważni współpracownicy
Podobnie jak we wszystkich obszarach finansów, istnieją pewne osoby, które wniosły znaczący wkład teoretyczny i empiryczny w dziedzinie finansów behawioralnych. W poniższej sekcji pokrótce przedstawiono trzy najpopularniejsze nazwy skojarzone z polami.
DANIEL KAHNEMAN I AMOS TVERSKY
Psychologowie poznawczy Daniel Kahneman i Amos Tversky są uważani za ojców behawioralnej ekonomii/finansów. Z ich oryginalnej współpracy pod koniec lat 60. Duet opublikował około 200 artykułów, z których większość dotyczy koncepcji psychologicznych wpływających na finanse behawioralne. W 2002 roku Kahneman otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii za wkład w badanie rozumu ekonomicznego.
Kahneman i Tversky skupili większość swoich badań na tendencyjności poznawczej i heurystyce (tj. podejściach do rozwiązywania problemów), które powodują, że ludzie niespodziewanie zachowują się irracjonalnie. Ich najpopularniejsze i najważniejsze prace to teksty o perspektywie i unikaniu strat, o których porozmawiamy później.
RYSZARD THALER
Chociaż Kahneman i Tversky wprowadzili wczesne teorie psychologiczne, które wspierały finanse behawioralne, dziedzina ta nie powstałaby bez ekonomisty Richarda Thalera. Podczas studiów Thaler coraz bardziej zdawał sobie sprawę z niedostatków tradycyjnych ekonomicznych teorii ludzkich zachowań. Po przeczytaniu zarysu teorii perspektywy Kahnemana i Tversky’ego Thaler zdał sobie sprawę, że w przeciwieństwie do tradycyjnej teorii ekonomicznej, teoria psychologiczna może wyjaśnić irracjonalność zachowania.
Thaler następnie współpracował z Kahnemanem i Tverskym, łącząc ekonomię i finanse z psychologią inwestowania, aby wprowadzić takie koncepcje, jak obliczenia umysłowe, efekt urządzenia, 2 i inne uprzedzenia.
2 Mentalna rachunkowość odnosi się do tendencji ludzi do alokowania swoich pieniędzy na oddzielne konta w oparciu o kryteria takie jak źródło i cel pieniędzy. Ponadto od tych czynników zależy również znaczenie środków na każdym koncie.
Uczucie opisuje sytuację, w której osoba ceni coś, co już ma, bardziej niż to, czego jeszcze nie ma.
Chociaż finanse behawioralne zyskały w ostatnich latach poparcie, nie są pozbawione krytyków. Niektórzy zwolennicy hipotezy efektywnego rynku to na przykład znani krytycy finansów behawioralnych.
Hipoteza efektywnego rynku jest uważana za jedną z podstaw nowoczesnej teorii finansów. Jednak ta hipoteza ignoruje irracjonalność, ponieważ zakłada, że cena rynkowa papieru wartościowego odzwierciedla wpływ wszystkich istotnych informacji w momencie emisji.
Najbardziej znanym krytykiem finansów behawioralnych jest Eugene Fama, twórca teorii efektywności rynku. Profesor Fama sugeruje, że chociaż istnieją pewne anomalie, których współczesna teoria finansów nie potrafi wyjaśnić, nie należy całkowicie porzucać efektywności rynku na rzecz finansów behawioralnych.
Podkreśla, że wiele anomalii znalezionych w konwencjonalnych teoriach można uznać za krótkotrwałe zdarzenia losowe, które z czasem zostaną poprawione. W swoim artykule z 1998 roku Fama argumentuje, że wiele ustaleń dotyczących finansów behawioralnych wydaje się ze sobą sprzecznych, a finanse behawioralne ogólnie wydają się być zbiorem anomalii. Można to wytłumaczyć efektywnością rynku.
Anomalie
Występowanie regularnych anomalii w tradycyjnej teorii ekonomicznej w dużym stopniu wpłynęło na pojawienie się finansów behawioralnych. Te tak zwane anomalie i ich dalsze istnienie bezpośrednio naruszają współczesne teorie finansowe i ekonomiczne, które wymagają racjonalnego i logicznego zachowania. Poniżej znajduje się krótkie podsumowanie niektórych anomalii występujących w literaturze finansowej.
Efekt stycznia
Efekt stycznia to zjawisko, w którym średnia miesięczna stopa zwrotu niektórych akcji jest w styczniu konsekwentnie wyższa niż w jakimkolwiek innym miesiącu roku. Jest to sprzeczne z hipotezą efektywnego rynku, która mówi, że akcje powinny poruszać się w „losowym marszu”.
Badanie przeprowadzone w 1976 r. przez Michaela S. Rozeffa i Williama R. Kinneya „Capital Market Seasonality: The Case of Stock Returns” wykazało, że w latach 190 -197 średnie styczniowe zwroty dla małych firm wynosiły około 3,5%, podczas gdy całkowite zwroty dla innych . miesięcy były o 0,5% bliżej. Sugeruje to, że miesięczne zwroty z małych akcji mają względnie spójny wzorzec, w przeciwieństwie do tego, co przewidywała tradycyjna teoria finansowa. Dlatego ten regularny wzór musi być wytworzony przez jakiś niezwykły czynnik (inny niż proces błądzenia losowego).
Jednym z wyjaśnień jest to, że wzrost styczniowych zwrotów wynika z faktu, że inwestorzy sprzedają przegrywające akcje w grudniu, aby uniknąć strat podatkowych, co powoduje odbicie zwrotów w styczniu, kiedy inwestorzy są mniej chętni do sprzedaży. O ile sprzedaż podatkowa na koniec roku może częściowo wyjaśniać efekt styczniowy, to nie uwzględnia faktu, że trwa on w miejscach, gdzie nie ma podatku od zysków kapitałowych. To odchylenie otwiera drogę do myślenia, że tradycyjne teorie nie są w stanie wyjaśnić wszystkiego, co dzieje się w prawdziwym świecie. Tradycyjne teorie nie wyjaśniają i nie potrafią wyjaśnić wszystkiego, co dzieje się w realnym świecie.
Klątwa zwycięzcy
Jednym z założeń znalezionych w finansach i ekonomii jest to, że inwestorzy i handlowcy są wystarczająco sprytni, aby zrozumieć prawdziwą wartość niektórych aktywów i odpowiednio licytować lub płacić.
Jednak anomalie, takie jak klątwa zwycięzcy – tendencja do przewyższenia przez zwycięską ofertę rzeczywistej wartości przedmiotu zakupionego na aukcji – sugerują, że tak nie jest.
Teorie racjonalne zakładają, że wszyscy uczestnicy procesu przetargowego mają dostęp do wszystkich istotnych informacji i podejmują tę samą decyzję. Jakakolwiek różnica w cenie wskazuje, że na ofertę wpływa inny czynnik niezwiązany bezpośrednio z nieruchomością.
Zgodnie z artykułem The Winner’s Curse autorstwa Richarda Thalera (1988) istnieją dwa główne czynniki, które rzucają wyzwanie racjonalnemu procesowi licytacji: liczba oferentów i agresywność licytacji. Na przykład, jeśli w procesie jest więcej licytujących, musisz licytować bardziej agresywnie, aby przekonać innych do licytacji. Niestety, rosnąca agresywność zwiększa również prawdopodobieństwo, że Twoja wygrana oferta przekroczy wartość nieruchomości.
Rozważmy przykład potencjalnych nabywców domu składających ofertę na dom. Możliwe, że wszystkie strony zachowują się racjonalnie i znają rzeczywistą wartość mieszkania, badając sprzedaż podobnych mieszkań w najbliższej przyszłości. Jednak zmienne niezwiązane z nieruchomością (agresywna licytacja i liczba oferentów) mogą powodować błąd w wycenie, często podnosząc cenę sprzedaży o ponad 25% w stosunku do rzeczywistej wartości nieruchomości. W tym przykładzie strona przekleństwa jest dwojaka: zwycięzca nie tylko zapłacił więcej za dom, ale teraz kupujący może mieć trudności z uzyskaniem finansowania.
Łamigłówka z pieniędzmi premium
Anomalią, która sprawiła, że finanse i ekonomiści drapali się po głowach, jest łamigłówka premium. Zgodnie z CAPM (Capital Asset Pricing Model), inwestorzy z bardziej ryzykownymi aktywami finansowymi powinni uzyskiwać wyższe zwroty.
Dylemat premii za akcje to zjawisko, które opisuje niezwykle wyższe historyczne realne stopy zwrotu w porównaniu z obligacjami rządowymi. Premia za akcje, zdefiniowana jako zwrot z akcji minus zwrot z obligacji, w Stanach Zjednoczonych wynosiła średnio około 6% w ciągu 100 lat. Celem premii jest odzwierciedlenie względnego ryzyka akcji w porównaniu z „wolnymi od ryzyka” obligacjami rządowymi, ale pojawia się problem, ponieważ ten nieoczekiwanie wysoki procent odzwierciedla nieproporcjonalnie wysoki apetyt na ryzyko inwestorów.
Rozwiązanie Behavioral Finance na zagadkę dotyczącą zysków kapitałowych obraca się wokół ludzkiej tendencji do „awersji do krótkich strat”, gdzie inwestorzy, którzy zbytnio martwią się negatywnymi skutkami strat w porównaniu z równoważną kwotą zysku, zajmują bardzo mało czasu. możliwość dokonania inwestycji. Tutaj inwestorzy zwracają zbyt dużą uwagę na krótkoterminową zmienność swojego portfela akcji. Chociaż często zdarza się, że średnia notowań waha się o kilka punktów procentowych w bardzo krótkim czasie, krótkowzroczny (tj. krótkowzroczny) trader może nie zareagować zbyt przychylnie na tendencje spadkowe. Dlatego uważa się, że akcje muszą mieć wystarczająco wysoką premię, aby zrekompensować inwestorowi, aby uniknąć poważnych strat. Tak więc tradycyjna teoria finansów nie obejmuje wszystkich sytuacji, które występują w świecie rzeczywistym. Nie oznacza to, że tradycyjna teoria nie jest wartościowa, ale raczej, że dodanie finansów behawioralnych może dalej wyjaśniać zachowanie rynków finansowych.