Myślę, że można mieć tylko nadzieję na zwyżkowe zachowanie, ale jeśli przekroczymy 1,75, jestem bardziej niż chętny do otwarcia pozycji długiej. Z drugiej strony potrafimy wybić się z dna młotka i nie mam na ten moment problemów ze zwarciem. Kurs GBP/AUD , nieznacznie spadł w stosunku do AUD w ciągu dnia, ale potem odwrócił się i ponownie zaczął wykazywać oznaki życia. Wygląda więc na to, że rynek próbuje przebić się powyżej psychologicznie ważnego poziomu 1,75. Jeśli uda nam się przebić powyżej tego poziomu, jest prawdopodobne, że rynek będzie kontynuował ożywienie, być może próbując przebić 200-dniową EMA, która obecnie znajduje się w pobliżu obszaru 1,7750. Mamy również 50-dniową EMA w tym obszarze, więc myślę, że jest wiele powodów, by sądzić, że może to być cel, jeśli wrócimy do spadków. Reklama Don’t Risk – Switch to FX Now START Z drugiej strony, jeśli pójdziemy pod młotek z poprzedniej sesji, prawdopodobnie możemy zejść do 1,70. Znajdujemy się w ważnym punkcie zwrotnym, więc logiczne jest, że większy ruch pojawi się raczej wcześniej niż później. Pamiętaj, że oczekuje się, że RBA zaostrzy politykę pieniężną, ale jednocześnie Bank Anglii ma wysoką inflację. Warto również zauważyć, że technicznie w tym obszarze po lewej stronie znajduje się ogromny klaster, więc myślę, że postaramy się znaleźć wystarczającą płynność, aby odwrócić ten rynek. Hałas przed Myślę, że jedyną rzeczą, na którą możesz liczyć, jest dużo hałaśliwego zachowania, ale jeśli przekroczymy 1,75, jestem bardziej niż chętny do długich. Z drugiej strony potrafimy wybić się z dna młotka i nie mam na ten moment problemów ze zwarciem. Pod koniec dnia rynek powie ci, w którym kierunku chce się poruszać, od ciebie zależy, czy pójdziesz w wybranym przez niego kierunku. Prawie czekam na interwencję światła dziennego, ponieważ myślę, że istnieje duże prawdopodobieństwo hałaśliwego zachowania, więc musisz być ostrożny z przeskakiwaniem pistoletu. Mając to na uwadze, pozostaje tylko czekać na sygnał i podążać za nim. To będzie interesująca para, ponieważ zarówno dolar australijski, jak i funt brytyjski były stosunkowo mocne w stosunku do dolara, więc ma sens, że musimy podjąć tę decyzję, która jest silniejsza raczej wcześniej niż później.